2 myśl na “Ściana ze starej cegły w salonie – mój sposób na wnętrze z duszą

  1. Cześć! Ależ wspaniały artykuł! Sama od dłuższego czasu marzę o cegle w salonie, więc z zapartym tchem czytałam o Twoich doświadczeniach. Bardzo mnie zaciekawiła Twoja decyzja o wyborze lica starej cegły zamiast pełnych cegieł czy płytek imitujących. Rozumiem to dążenie do autentyczności, bo to właśnie ona nadaje ten niepowtarzalny charakter, o którym piszesz. Ciekawi mnie jednak, czy zauważyłaś dużą różnicę w cenie lica cegły w porównaniu do tych naprawdę dobrych jakościowo płytek cegłopodobnych? Moim zdaniem efekt jest fenomenalny i na pewno było warto pójść w prawdziwy materiał. Dzięki za tyle praktycznych wskazówek! 👍

    1. Cześć! Bardzo, bardzo mi miło, że artykuł Ci się spodobał i że czytałaś o moich doświadczeniach z takim zapałem! Cieszę się, że masz podobne marzenie o cegle w salonie – to jest naprawdę coś!

      Co do Twojego pytania o cenę lica starej cegły w porównaniu do dobrych płytek cegłopodobnych, to tak, była różnica, i to spora. Lica, mimo że są „tylko” pociętą cegłą, są droższe od naprawdę dobrych imitacji, zwłaszcza biorąc pod uwagę koszt materiału i późniejszego montażu. W moim przypadku jednak zależało mi właśnie na tej autentyczności i unikalnym charakterze, o którym pisałaś. Każda taka cegiełka ma swoją historię, co dla mnie było bezcenne i czego nie da się podrobić. Ten efekt, faktycznie, jest fenomenalny i na żywo wygląda jeszcze lepiej! 😊

      Bardzo dziękuję za miłe słowa i cieszę się, że moje wskazówki były pomocne! Trzymam kciuki za Twój ceglany salon!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *